Mateusz Socha rozbawił publiczność (Galeria)
Sala pękająca w szwach, cięty dowcip i salwy śmiechu. Tak wyglądał czwartkowy wieczór w sali widowiskowej Miejskiego Ośrodka Kultury w Lesznie. Mateusz Socha "nie brał jeńców".
"Ile!?" czy "O joj" to już właściwie kultowe sformuowania, które wśród fanów stand-upu na stałe weszły do jezyka codziennego. Nic więc dziwnego, że na wieść o drugiej wizycie Mateusza Sochy w Lesznie bilety wyprzedały się na pniu. I z całą pewnością nikt z obecnych nie żałował.
Już na sam początek zebrani mieli okazję usłyszeć kilka kąśliwych uwag na temat naszego miasta. Część nawiązująca do całkiem bieżących wydarzeń w naszym mieście. Dalej było już tylko "grubiej". W najnowszym programie "Ile można" Socha pokazał, że w stand-upie nie ma świętości czym zachwycił miłośników humoru bez tabu. Publiczność jeszcze wychodząc dyskutowała rozbawiona o najlepszych ich zdaniem punktach nowego programu...